Żywy Różaniec

Różaniec – piękno Ewangelicznej prawdy

„Nie ma takiego problemu,
ani osobistego ani rodzinnego,
ani narodowego, ani międzynarodowego,
którego nie można by rozwiązać przy pomocy Różańca” 
                                              
„Szczególnie zadbajmy o to,
by  przywrócić w domach rodzinnych
piękny stary zwyczaj kończenia dnia
wspólnym Różańcem” 
Matka Boża do Łucji, Fatima Stefan Kard. Wyszyński, Prymas tysiąclecia

Historia: Różaniec kształtował się przez wieki. W 1569 r. papież Pius V (dominikanin) specjalnym dokumentem nadal mu formę, która przetrwała do naszych czasów. Jan Paweł II w liście apostolskim o św. Różańcu wydanym w 2002 r., potwierdził wielkość tej modlitwy i zachęcił do jej odmawiania, poczynił też zmiany wprowadzając tajemnice światła.

Stowarzyszenie Żywego Różańca, które miało na celu odradzanie wiary katolickiej w społeczeństwie, założyła we Francji, w Lyonie w 1826 roku, Sługa Boża Paulina Maria Jaricot. Stowarzyszenie to zatwierdził papież Grzegorz XVI w 1832 r. Stowarzyszenie to jako Kółka Różańcowe, powstało w Polsce w XIX wieku. Jako pierwszy zakładał je Ks. Brandowski. Parafialne koło różańca istnieje w parafii od 1986 r.

Działalność:

     Koła Żywego Różańca składają się z żywych róż, każda róża liczy 20 osób i każda z tych osób odmawia codziennie jedną wybraną tajemnicę różańca tak, by w jednej róży były każdego dnia odmówione wszystkie 20 tajemnic różańca
     Codzienna modlitwa różańcowa w intencjach wspólnoty, ogłaszanych na spotkaniach. Obejmują one sprawy Kościoła powszechnego, parafii, duszpasterzy, ojczyzny i całego świata

    Spotkania: w ostatnia środa miesiąca o godz. 18:30

    Opiekun: Ks. Jacek Pływacz

    Róże, dla wielu ludzi najpiękniejsze kwiaty świata. Nic wiec dziwnego, że jest zwyczajem obdarowywania ukochanych kobiet tymi kwiatami. Matka Boża też je otrzymuje. Złote platynowe żywe. Ale najpiękniejszym dla niej bukietem jest odmawianie Różańca. Ona sama prosi nas o ten prezent i do dawania Jej takiego prezentu zachęca. Stefan Kard. Wyszyński tak komentował odmawianie Różańca.

    „Różaniec jest modlitwą Maryjną, zawsze stawiającą Jezusa w centrum, każde  Zdrowaś Mario jest spowijaniem w chwale Maryi. Są to jakby róże, a w każdej różyczce Jezus”. Więc na chwałę Jezusa i Maryi omawiamy Różaniec. Jest on bowiem streszczeniem, pięknego i budującego życia naszego Zbawiciela i Jego Matki. Streszczeniem Ewangelii – jak go nazwał papież Paweł VI.  Ewangelia to prawda objawiona. Piękno odmawianego Różańca jest szczególne. Jest on jakby naszą  drogą do wolności. Przed oczami duszy w dwudziestu tajemnicach przesuwa się życie Jezusa i Maryi.

    W tajemnicach radosnych: dzieciństwo, radość życia rodzinnego, macierzyństwo. W tajemnicach światła: początek misji nauczania, zostawienie nam dowodu swojej przyjaźni – ustanowienie Eucharystii. Tajemnice bolesne to cierpienie Boga-Człowieka, umierającego za nasze grzechy dokonującego naszego zbawienia. W tajemnicach chwalebnych, rodzi się nadzieja na życie wieczne. Odmawiając Różaniec kontemplujemy te tajemnice i porównując jw. z naszym życiem, prosimy, żałujemy, przepraszamy, obiecujemy poprawę i wyrażamy naszą miłość do Boga i jego Matki. Zatopienie się w modlitwie różańcowej rodzi przeżycia tak piękne i tak intymne, że przemienia serce człowieka i otwiera na prawdę Bożą.

    Tradycja odmawiania Różańca sięga początków XIII wieku i odnosi sie do Św. Dominika, jego walki z herezją albigensów(katarów), którzy odrzucali kulturę wiary chrześcijańskiej i prowadzili ludzkość ku zagładzie. Św. Dominikowi ukazała się Matka Boża i poleciła mu, aby w walce z katarami nie tylko mówił kazania wykazujące błędy albigensów (Św. Dominik był wybitnym kaznodzieją), ale także połączył je z odmawianiem Psałterza NMP, czyli modlitwy złożonej ze 150 Zdrowaś Mario (tyle jest Psalmów w Piśmie Św.) i 15 Ojcze Nasz. Św. Dominik posłuchał Maryi. Głosił Słowo Boże i przeplatał je rozważaniami połączonymi z odmawianiem modlitwy na Różańcu, którą to modlitwę można porównać do ofiarowania Matce Bożej 150 róż. Dlatego nazwano ją wieńcem z róż czyli Różańcem. Po łacinie-Rosarium (ogród różany).

    Wspomnienie. Jest zima. Idę lasem. Drzewa uginają sie pod śniegową pierzyną. Siadam pod drzewem na rybaczku. Jestem sam i jest tak pięknie, tak pięknie. Natrafiam ręką na będący w  kieszeni Różaniec. ” I wtedy to ja, wziąwszy mój łzawy Różaniec zmówiłem na nim pacierz – potężnym milczeniem ” (Cyprian. K. Norwid).

    Wywiad z Zofią Wójcikowską

    Od 1985 r. w parafii Matki Boskiej Dobrej Rady istnieje kilka róż. Członkowie kół gromadzą się na modlitwie różańcowej w każdy ostatni wtorek miesiąca, kontemplując tajemnice radosną, bolesną, światła, i chwalebną życia Jezusa i Jego Matki. Wtedy też wymieniają się tajemnicami różańca. Kółka Różańcowe są wielkim darem dla parafii, bo jest ono wielką armią ludzi, („szturmem do nieba” – jak mówił Bł. Jan Paweł II), która codziennie modli się i wyprasza potrzebne łaski dla Parafii i całego Świata. Z wielką troską wyrażają potrzeby Kościoła powszechnego i lokalnego. W sposób szczególny modlą się o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne z naszej parafii, a także za duszpasterzy i przygotowujących się do kapłaństwa. Członkami Kółek Różańcowych są ci, którzy pragną pogłębiać duchowość Maryjną. Powierzając się nieustannie się opiece Niepokalanej i wierząc w Jej macierzyńską wrażliwość, pragną naśladować Mistrza i Pana –  Jezusa Chrystusa,  świadectwo wiary Maryj oraz Sługi Bożego Ojca Świętego Jana Pawła II –  „Totus Tuus” („Cały Twój”). Kontemplując pobożność Maryję jako obraz doskonałego zjednoczenia z Chrystusem inspirują się jej ewangelicznym życiem pełnym wiary, nadziei i miłości.

    Pani Zosiu, jest Pani zelatorką od 26 lat. Czy mogłaby Pani powiedzieć na czym polega istota modlitwy różańcowej.

    Różaniec nie jest to modlitwą urzędową Kościoła. Nie wchodzi do oficjalnej liturgii, jest modlitwą prywatną wiernych. Święte Słowa Modlitwy Pańskiej i Pozdrowienia Anielskiego stanowią coś w rodzaju melodii duchowej, wyciszają umysł i zmysły, natomiast w samym centrum duszy staramy się otwierać na Syna Bożego. Celem medytacji różańcowej jest kontemplacja w siebie, tych zbawczych wydarzeń. Różaniec jest modlitwą Maryjną. Otwierającą nas na Jej Syna – Chrystusa Pana.

    Czy różaniec jest modlitwą łatwą?

    Różaniec jest modlitwą trudna. Łatwo jest ją bezmyślnie powtarzać. Zachęcam jak najprościej modlić się na różańcu, czyli przeczytania rozważań, Ewangelii, a następnie krótka refleksja nad przeczytanym tekstem, a następnie można odmówić dziesiątkę. W różańcu chodzi o to, by nie tyle skupić się na technice odmawiania, ale o to, by skupić się na tym, że z Maryją łatwiej dojść do Jezusa. Nie można również traktować Różańca magicznie, przed czym przestrzegał Jan Paweł II. Istotą jest zasłuchanie, wniknięcie w Boże dary, stąd zawsze przed modlitwą zapraszamy do niej Ducha Świętego. Papież Leon XIII napisał: „Różaniec uczy mądrego przezywania swojej codzienności, swoich cierpień oraz nastawia na życie przyszłe”.

    Jakie są formy modlitwy na Różańcu?

    Od średniowiecza ludzie modlący się na Różańcu gromadzą się we wspólnocie. Takimi wspólnotami są bractwo różańcowe, skupiające świeckich, którzy statutowo zobowiązali się trwać na modlitwie razem z Maryja. Przynależność do takiej wspólnoty daje duchowe korzyści (odpusty, modlitwę wspólnoty za poszczególnych członków, za ich życia i po śmierci) oraz nakłada obowiązki,  do których należą: odmawianie 20 tajemnic różańca w ciągu tygodnia, wzorowe życie chrześcijańskie, udział w miesiącach nabożeństw różańcowych i godne obchodzenie świat Matki Boskiej, z okazji których, dostępuje się odpustów (należy przypomnieć, że odpust jest to darowanie kar doczesnych za popełnione winy). Wstępując do koła Żywego Różańca jego członkowie deklarują dochowanie wierności Bogu oraz trwanie w dobrym czyli miłości. Na czele koła stoi Zelator lub Zelatorka. Zmiany tajemnic odbywają się co miesiąc.

    Kto spopularyzował ta modlitwę?

    Spopularyzowali tą modlitwę Święci Pańscy, a upowszechnił ją Święty Dominik (XIII wiek), który uważany jest za ojca Różańca Świętego. Modlitwa Różańcowa bardzo szybko zyskała aprobatę kościoła. W XVIII wieku Papież Pius V ustanowił Święto Matki Boskiej Różańcowej, zaś Papież Klemens XI w 1716 rozszerzył święto Matki Bożej Różańcowej na cały Kościół. W roku 1885 papież Leon XII polecił odmawiać różaniec przez cały październik i wprowadził do litanii Loretańskiej wezwanie „Królowo Różańca Świętego – módl się za nami”. Do rozpropagowania różańca przyczyniła się też sama Maryja, która w swoich objawieniach w Lourdes 1858 roku, w Fatimie 1917, w Pompejach 1875 roku i wielu innych miejscach (Kanada, Filipiny, Meksyk i w polskim Gietrzwałdzie) wzywa do modlitwy różańcowej, jako najmilszej Panu Bogu i ratującej świat „przed trądem grzechu” (objawienia Fatimskie _1917 r.).

    Kto Panią zainspirował do założenia Róży i od kiedy istnieje ona w naszej parafii?

    Koło Różańcowe w naszej wspólnocie działa od 1986 roku. Początkowo  spotykaliśmy się u mnie w domu. Jednak podczas kolędy duszpasterskiej Ksiądz Władysław Wójciak, zaproponował nam, aby spotkania odbywały się w Domu Parafialnym, a naszym opiekunem duchownym został Ksiądz Marek Balcerak, a następnie Ks. Jarosław Fijałkowski i Ks. Andrzej Jastrzembski. Obecnie jest nim Ks. Jacek Kucharski. Spotkania naszej grupy odbywają się w ostatni wtorek miesiąca po Mszy świętej o godz. 17.30 w  Domu Parafialnym. Jest to czas pogłębienia wiary poprzez prelekcje przygotowane przez ks. Jacka i wspólną modlitwę. Bierzemy udział w uroczystościach kościelnych, wspieramy się modlitwą i żywą wiarą, której tak bardzo potrzeba w dzisiejszych czasach. Wszystkich chętnych zapraszamy do nasze grupy modlitewnej. Modlitwę Różańca można pokochać. Wszystkim tego życzę! Dostarcza ona wielu radości i odczuwa się jej moc działania –  mówi pani Zosia Wójcikowska zelatorka naszych Kółek Różańcowych.

    Jakie ma Pani inne zainteresowania?

    Od 26 lat również należę do Trzeciego Zakonu Świętego Franciszka, który istnieje przy Sanktuarium w Łagiewnikach. Prowadzę dokumentację tej grupy. Franciszkanie świeccy realizują swoje powołanie żyjąc według Ewangelii Jezusa Chrystusa, naśladując św. Franciszka z Asyżu, dla którego Chrystus był natchnieniem i centrum życia. Grupa w ramach wolontariatu zajmuje się wydawanie zup, paczek dla około 60 osób. Ponadto prowadzę Dom Modlitwy, gdzie spotykamy się w każdą pierwszą sobotę miesiąca na modlitwie.

    Co chciała by Pani Przekazać parafianom.

    Człowiek świecki powinien czuć się odpowiedzialny nie tylko za bycie w Kościele ale również za potencjał tego Kościoła. Troszczyć się o zbawienie swoje i innych, poprzez przede wszystkim miłość do Boga i bliźniego, modlitwę, dobre uczynki, a nawet cierpienie.

    Materiał opracowany na podstawie wywiadu udzielonego przez Zofię Wójcikowską

    Agnieszka Gajek i Marianna Strugińska-Felczyńska