Wielki Czwartek

Pierwszym dniem Triduum Paschalnego jest Wielki Czwartek. Triduum rozpoczęło się celebracją Mszy Wieczerzy Pańskiej w wielkoczwartkowy wieczór. Wielki Czwartek to dzień ustanowienia dwóch sakramentów; Kapłaństwa i Eucharystii. Wspominamy, a zarazem upamiętniamy Ostatnią Wieczerzę, jaką Chrystus spożywał ze swymi Apostołami w ostatnią noc przed męką. Pięknie ukazują to słowa znanej pieśni: „Uczta Pańska jest pamiątką tej wieczerzy przed wiekami, kiedy Jezus w noc ostatnią w ręce ludzkie był wydany”. Msza Krzyżma Świętego (Missa Chrismatis) Jako że Triduum rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej liturgia Mszy Krzyżma nie przynależy bezpośrednio do świętowania Triduum Paschalnego. Mszę Krzyżma Świętego (z poświęceniem olejów) sprawuje się jedynie w tym dniu i to zazwyczaj rano, nadto; tylko w kościele katedralnym. Mszę celebruje biskup wraz ze swoim prezbiterium diecezjalnym; w czasie celebracji (od 1970 r.) ma bowiem miejsce odnowienie przyrzeczeń kapłańskich (po homilii). Liturgia ta ukazuje jedność Kościoła w diecezji. W czasie liturgii, po odnowieniu przyrzeczeń kapłańskich, następuje obrzęd święcenia olejów. Olej jest symbolem mocy Bożej udzielanej w momencie namaszczenia. Msza Wieczerzy Pańskiej Jest początkiem Triduum Paschalnego, które stanowi w swej istocie jedną, nierozerwalną całość, rozciągniętą jednak na trzy dni. To właśnie szczególnie w czasie tej celebracji przeżywaliśmy to, o czym mówi znany hymn eucharystyczny, autorstwa św. Tomasza, zwany Pange lingua (Sław języku tajemnicę), śpiewany w czasie procesji do Ciemnicy. Jezus daje nam się w tym dniu poznać jako Pokarm; Pokarm na życie wieczne (J 6,35). Odchodzi, ale zostawia nam Siebie samego w postaciach eucharystycznych, dokonując, jako Najwyższy i Wiekuisty Kapłan; pierwszego przeistoczenia. I zaprasza nas na tą Świętą Ucztę: „Pan wieczernik przygotował, swój zaprasza lud, dla nas wszystkich dom otworzył i zastawił stół”. Czyż możemy odmówić na takie zaproszenie? Przed Liturgią Słowa odśpiewywany był hymn Chwała na wysokości Bogu, podczas którego biły wszystkie dzwony i dzwonki. Od zakończenia hymnu instrumenty te umilkły aż do Gloria w Wigilię Paschalną sprawowaną w noc Wielkiej Soboty. Do tego czasu w liturgii zamiast dzwonków stosowano kołatki; drewniane instrumenty, zwane też z łaciny crepitacula lub tabulae. Radosny, miły dla ucha dźwięk dzwonków zastępował więc surowe i żałobne brzmienie kołatek. Po homilii miał miejsce w tym dniu także specjalny obrzęd umycia nóg 12 mężczyznom, zwany z łaciny mandatum (od pierwszych słów śpiewanej w czasie jego sprawowania pieśni pt. Mandatum novum: „Przykazanie nowe daję wam, byście się wzajemnie miłowali”). Symbolizuje on gest umycia nóg, jakiego dokonał Chrystus w wieczerniku podczas ostatniej Wieczerzy, posługując tym niewolniczym gestem swoim apostołom. Dał tym samym przykład wzajemnej służby i miłości: „Gdzie miłość wzajemna i dobroć, tam znajdziesz Boga żywego”. Umywanie nóg jako czynność liturgiczną wprowadzono ok. 649 r. w kościele w Toledo. Zreformowane przepisy dotyczące liturgii Wielkiego Czwartku (1955 r.) zezwalają na mandatum już nie tylko biskupom i opatom, ale na jego stosowanie we wszystkich kościołach. W parafii umywania nóg w czasie liturgii dokonał ks. proboszcz Andrzej Blewiński. Po liturgii Eucharystycznej i rozdaniu Komunii św. (pod dwiema postaciami) nastąpiło przeniesienie w uroczystej procesji Najświętszego Sakramentu z tabernakulum do przygotowanego wcześniej miejsca, zwanego Ciemnicą lub ściślej: ołtarzem wystawienia; symbolizującego miejsce uwięzienia Chrystusa po Wieczerzy, w noc oczekiwania na wyrok. Podczas procesji używano kołatek i śpiewano hymn Sław języku tajemnicę -śpiew prowadził Patryk Jadczyk z Zespołem Pascha. Przy ciemnicy trwała całą noc adoracja Chrystusa uwięzionego i cierpiącego. Z ołtarza zdjęto się także obrusy . Jako że od Mszy Wieczerzy Pańskiej aż do Wigilii Paschalnej nie celebruje się Eucharystii (co nie znaczy, że nie sprawuje się liturgii!) – ołtarz pozostaje odkryty. Dziś w geście obnażenia ołtarza upatruje się symbolikę obnażenia Jezusa z szat oraz jego opuszczenia przez bliskich. Sam ołtarz bowiem jest symbolem Chrystusa. Niegdyś zachowywano także zwyczaj zmywania mensy ołtarzowej wodą z winem na znak, iż z serca Jezusa wypłynęły krew i woda. Istnieje także zwyczaj wygaszania wiecznej lampki przy tabernakulum oraz pozostawiania go otwartego na oścież – przecież świętych postaci eucharystycznych nie ma już w tym miejscu. Stąd wydaje się zbytecznym klękanie czy kłanianie się przed pustym tabernakulum. Śpiew podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej prowadził Pan Patryk Jadczyk z zespołem Pascha.